W czasie deszczu dzieci się nudzą… a w czasie pandemii MODELARZE REDUKCYJNI ŁASK szukają nowych zajęć ;-) Już modele w skalach 1:72, 1:48 czy innych im nie wystarczają. Sięgają po skalę 1:1. Żart? NIE.

Możliwość pracy przy poznańskim 21-wszym miała miejsce w lipcu bieżącego roku. Wszyscy pamiętają MIECZNIKA czyli MiG-a 21 MF „6814” który znalazł sobie miejsce dożywotniej ekspozycji na terenie lotniska aeroklubowego w Kobylnicy k. Poznania. Samolot o numerze seryjnym "966814" został dostarczony do Polski 9.03.1973 roku. Po latach służby w różnych pułkach i na różnych lotniskach w Polsce końca swojego latania doczekał w 3. elt 31. Bazy Lotniczej w Poznaniu-Krzesinach. Jeszcze w czasie „pracy” z inicjatywy wielkopolskich pasjonatów lotnictwa został poddany odnowieniu i otrzymał okolicznościowe malowanie. Autorem projektu i wykonawcą był członek WLKP_SPOTTERS Pan Krzysztof Gładkij. Po wycofaniu ze służby MIECZNIK znalazł swoje miejsce przy budynku portu Aeroklubu Poznańskiego w Kobylnicy.

Niestety Aeroklub Poznański im. W. Modlibowskiej zmieni niebawem swoją siedzibę. Z lotniska w Kobylnicy zostanie przeniesiony na lotnisko w miejscowości Kąkolewo w gminie Grodzisk Wielkopolski. Organizując „przenosiny” władze aeroklubu nie chcą zrezygnować ze swojego „6814”. W trakcie organizacji jest transport na nowe miejsce ekspozycji natomiast Modelarze z Łasku dowiedzieli się, że właściciele chcieliby również odnowić powłokę lakierniczą samolotu. I właśnie tu jest pole do działania dla modelarzy. Zobowiązaliśmy się, że po przetransportowaniu do Kąkolewa wykonamy tej renowacji 21-wszego. Na razie przy wsparciu byłych techników samolotów MiG-21 mieszkających w Poznaniu i okolicy samolot został przeciągnięty na parking znajdujący się przed budynkiem aeroklubu i tam czeka przygotowany do transportu.

    

    

O dalszych pracach będziemy informować na bieżąco.

 

 

Natomiast sierpień przyniósł dalsze prace na łaskiej ISKRZE. Jak pamiętamy Stowarzyszenie MODELARZE REDUKCYJNI ŁASK zobowiązali się wobec władz miasta Łasku że będą dbali o wygląd samolotu stojącego na pomniku przy wjeździe do miasta. Dotychczas odnowiliśmy powłokę lakierniczą, uzupełniliśmy malowanie o godło 10. elt, „uzbroiliśmy” naszą Iskrę „1230”. Po tych pracach doszliśmy do wniosku, że należy „doświetlić” stojący na postumencie samolot. I dzięki pracy członków MRŁask wieczorem można podziwiać działające światła pozycyjne.